covid rodo kosmetyczki

Po długim przestoju salony fryzjerskie w końcu ruszyły, a w niektórych z nich Klienci otrzymują ankiety, w których proszeni są o odpowiedź na pytania, między innymi o stan zdrowia czy fakt przebywania na kwarantannie. Klienci mają także deklarować, że nie mieli kontaktu z osobą podejrzaną o zakażenie. Na jakiej podstawie prawnej zbierane są te szczegółowe informacje? – pytamy. Ponieważ weszły nowe przepisy! – słyszymy w odpowiedzi. Postanowiliśmy się temu przyjrzeć. 

UWAGA: do końca czerwca z kodem KOSMETYCZKA zniżka 20% na gotowe pakiety RODO dla firmy usługowej.

Główny Inspektor Sanitaryjny (GIS) opublikował na swojej stronie internetowej: Wytyczne przeciwepidemiczne Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia 13 maja 2020 r. dla gabinetów świadczących usługi kosmetyczne i estetyczne w trakcie epidemii SARS-CoV-2. W wytycznych GIS w pkt. 14 czytamy:

Klient zostaje poinformowany o tym, że nie może przyjść na umówioną wizytę jeśli:

  • występują u niego objawy wskazujące na chorobę zakaźną,
  • jest w trakcie odbywania obowiązkowej izolacji lub kwarantanny,
  • zamieszkuje z osobą, która jest poddana obowiązkowej izolacji lub kwarantannie,
  • w ciągu tygodnia miał kontakt z osobą podejrzaną o zakażenie, zachorowanie lub skierowaną do izolacji.

Analizując te, oraz pozostałe wytyczne opublikowane przez GIS na chwilę obecną nie znajdujemy nigdzie zobowiązania do zbierania tego typu danych, które nota bene przetwarzają głownie instytucje państwowe.

W związku z powyższym naszym zdaniem salony fryzjerskie mają obowiązek informowania o ograniczeniach wynikających z wytycznych, a nie mają natomiast obowiązku zbierania i gromadzenia danych dotyczących stanu zdrowia Klienta, czy informacji o okolicznościach przebywania na kwarantannie.

Jeżeli zatem nie mamy obowiązku prawnego przetwarzania omawianych danych trudno obecnie wykazać niezbędność i bezpieczną podstawę prawną takiego działania. Gabinety świadczące usługi kosmetyczne mogą natomiast zbierać dane kontaktowe klientów, które zgodnie z wytycznymi w przypadku podejrzenia o zarażeniu klienta koronawirusem należy przechowywać najlepiej pod kluczem przez okres 30 dni.

W naszej opinii i wbrew rozpowszechniającej się praktyce żądanie przez salony fryzjerskie i kosmetyczne omawianych danych osobowych jest nadmiarowe i może być uznane jako niezgodne z RODO.